Byłam Eileen

Pełna zwrotów akcji – tak jest zapowiadana w opisach redakcyjnych Byłam Eileen Ottessy Moshfegh. No czego jak czego ale zwrotów akcji tam raczej niewiele. Chyba, że te zwroty zbudowane są na oczekiwaniach czytelnika.

Mamy historię opowiadaną po wielu latach przez córkę alkoholika. Życie pod jednym dachem z ojcem, który już dawno odkleił się od rzeczywistości. Ojciec jest byłym policjantem, więc policja w miasteczku przymyka oczy na jego szaleństwa. Wszyscy zakładają, że po śmierci żony córka ma obowiązek się nim opiekować i go pilnować.

Cała opowieść to marzenia, frustracje, historyjki i tło pewnych wydarzeń sprzed lat. I choć pewnie już wkrótce zapomnę o tej książce, to jednak wciągała tą swoją opowieścią. To czytelnik może sobie wyobrażać, co się stanie, co się wydarzy, kto odegra jaką rolę.

Byłam Eileen, O. Moshfegh

Byłam Eileen, Ottessa Moshfegh

Wyd.: W.A.B., 2016

Tłum.: Teresa Tyszowiecka-Tarkowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *