Inteligencka rodzina. Ojciec – lekarz, oficer wojska polskiego zginął w Katyniu. Matka, oraz dwie córki przeżyły wojnę w getcie warszawskim. Żydzi, Polacy..
Żydzi nie chodzili do kościoła i my nigdy tam nie chodziliśmy. Żydzi chodzili do synagogi. Ale do synagogi my też nigdy nie chodziliśmy. Podobnie jak nie-Żydzi miałam w domu choinkę w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale w odróżnieniu od nie-Żydów brałam także udział w uroczystościach, które odbywały się dwa razy do roku w domu prababci [Pesach i Rosz Haszana]. Podejrzewałam, że te nasze uczty świąteczne są jedynym powodem tego, że jesteśmy Żydami.
W momencie wybuchu wojny Janina Bauman (z domu Lewinson) ma 13 lat. Cała jej młodość przypadnie na czas wojny, życia w izolacji w getcie i ciągłym strachu. Dziewczyna pisze pamiętniki, chce być w przyszłości pisarką. Niemal dokładnie jak Anne Frank. Z tym, że w jej przypadku zachowała się tylko część zapisków . Co prawda przetrwały wojnę, ale prawdopodobnie nie przetrwały 1968 roku, podobnie jak w przypadku Sabiny Baral. Janina Bauman swoje wojenne wspomnienia przywołała po czterdziestu latach i efektem jest książka Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta.