Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI

Nie do końca tego się spodziewałem. Po książkach Lindqvista przeglądałem sieć w poszukiwaniu innych informacji na temat innych przypadków zorganizowanego ludobójstwa i tak trafiłem na Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI. W zasadzie nie czytałem, żadnej notki zasugerowałem się pierwszą częścią podtytułu. W efekcie dostałem (zgodny z tytułem) reportaż o morderstwach wykonanych na przedstawicielach rodziny Indian Osagów na początku XX wieku.

Osagowie jak wiele innych plemion zostali przez białych wytrzebieni. Zmuszeni, przenieśli się na tereny, które w przyszłości okazały się bogate w złoża ropy naftowej. Na szczęście w umowach z rządem USA przedstawiciele plemienia zapewnili sobie prawa do przyszłych złóż. Gdyby przedstawiciele władz podejrzewali, że coś takiego tam istnieje, na pewno nie zgodzono by się na taką umowę. Pierwsza część książki pokazuje jak “w cywilizowany” sposób rozprawiano się z Indianami. Za pomocą umów, praw nadzorujących wydawanie przez nich pieniędzy i kontrolujących ich własne aktywa.

“Minęło tak dużo czasu, odkąd nasi przodkowie przybyli tutaj zza wielkiej wody, że nawet tego nie pamiętamy i wydaje nam się, że zrodziliśmy się z tej ziemi tak jak wy […]. Wszyscyśmy teraz jedną rodziną. Powiedzcie swoim ludziom, że wezmę ich wszystkich za rękę; odtąd będę ich ojcem i powinni wiedzieć, że nasz naród jest ich przyjacielem i dobroczyńcom.” Thomas Jefferson

Tak mówił prezydent znany z działań na rzecz zniesienia niewolnictwa. W praktyce owe ojcowskie działania doprowadziły do rezygnacji przez Osagów 40 milionów hektarów między rzekami Arkansas a Missouri. W zamian z prawdziwą troską otrzymali tereny 80 km na 200 km. Gdyby tylko ojcowie-założyciele wiedzieli, co się pod nimi kryje.

Ponad sto lat później próbowano jednak ten “błąd” naprawić. Co prawda już nie w imieniu narodu, tylko po to by przejąć prywatnie roponośne tereny. Za wszystkim stał William Hale – król Osage Hills. Reportaż Davida Granna to szczegółowy opis działania imperium człowieka, który skorumpował wszelkie organy władzy wokół siebie i bez skrupułów dokonywał lub zlecał morderstwa by budować prywatny majątek. Po drugiej zaś stronie mamy początki funkcjonowania FBI, których agenci potrzebowali sukcesu. A takim mogłoby być rozwikłanie sprawy tajemniczych morderstw bogatych Indian.

Głównym śledczym w sprawie był Tom White III, były pogranicznik, którego zachowanie i postawa i dążenie do sprawiedliwości w długotrwałym i żmudnym śledztwie przypomina postawę głównych bohaterów Na południe od Brazos. I choć dziś wiemy o tym, że politycy są skorumpowani, że prywatne osoby posiadają ogromną władzę (Shitshow!) to jednak mamy nadzieję (!), że do patologii na tak wielką skalę już nie dochodzi. Ale może to tylko złudzenie? 

[Foto i opis z książki – „Dziennikarze  twierdzili, że podczas gdy na jedenastu Amerykanów przypada jedno auto, na jednego Indianina z plemienia Osagów przypada ich jedenaście”]
Czas krwawego księżyca. D. Grann

Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI, David Grann

Wyd.: WAB, 2018

Tlum.: :Piotr Grzegorzewski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *