Staram się nie kupować książek pod wpływem impulsu, a jednak kupka zarówno papierowych, jak i elektronicznych pozycji stale się powiększa. O wielu z nich – zwłaszcza tych na czytniku – zapominam. Od czasu do czasu zaglądam więc do folderu “kolejka” i znajduję tam, jakąś książkę odłożoną po kilku zdaniach lub stronach. Nie byłem w nastroju, nie mogłem się skupić, coś przerwało mi czytanie.
Kobieta, która przez rok nie wstawała z łóżka, Sue Townsend leżała tam sobie od jesieni 2014. Czytaj dalej Kobieta, która przez rok nie wstawała z łóżka →
Z powodów zawodowych czytam w ostatnich miesiącach sporo ksiażek dla młodzieży (12 lat i wyżej). Niektóre historie są proste, inne bardziej rozbudowane i śmiało mogą być przeznaczone również dla czytelnika dorosłego. W jednej z książek, którą wkrótce wyda Linia, główna bohaterka wspomina o nauczycielce, która postanowiła, że klasa przeczyta historię Anne Frank. Żeby im zobrazować sytuację w której znalazła się Holenderka, dzieciaki miały spędzić kilka chwil pod stołem. Czytaj dalej Dziennik, Anne Frank →
Wątek choroby psychicznej Izabelli w Czarnym obelisku Remarque’a, brzmi od pewnego momentu niezbyt wiarygodnie, a przede wszystkim bardzo naiwnie. A jeśli taki przebieg choroby jest jednak możliwy?
Czytaj dalej Umysł w ogniu →
„Nie potrzebuję już […] własnych wierszy; na moich półkach stoją książki, w których wypowiedziano to wszystko o wiele lepiej.”
Czytaj dalej Czarny obelisk →
Brzdęk, brzdęk… 5:30 rano. Brzdęk, brzdęk. Już wiem, co to jest. Za pierwszym razem, gdy słyszałem ten dźwięk w półśnie, nie potrafiłem go w ogóle zidentyfikować. Ale dość szybko zorientowałem się co jest jego źródłem. Sięgam zaspany po małą poduszkę, z zamiarem rzucenia jej w kierunku skąd dochodzi dźwięk. Słyszę, że zeskoczył. Dostojnie, nie spiesząc się za bardzo. Pewnie za dziesięć, może piętnaście minut, gdy znów zasnę sytuacja się powtórzy. Czytaj dalej Billy. Kot, który ocalił moje dziecko →
Podworowałem sobie nieco na blogi.bossa.pl (wreszcie rozumiem młodych socjalistów) z Kuby Wojtaszczyka przy okazji rozmowy, jakiej udzielił promując swoją książkę Kiedy zdarza się przemoc, lubię patrzeć. Uznałem jednak, że po tym wszystkim co padło w tej rozmowie i tym co jeszcze znalazłem w sieci, trzeba sięgnąć po jego książkę. Oto mam większą szansę zrozumieć lewicujących trzydziestoletnich hipsterów. Przy tej okazji i w związku z pewną naiwnością (w mojej subiektywnej opinii) poglądów autora pomyślałem sobie, że przewrotnie najpierw sięgnę do książki Pokalanie Piotra Czerwińskiego. Czytaj dalej Czerwiński kontra Wojtaszczyk – luka pokoleniowa →
Jest taki rodzaj książek, które mogłyby nosić tytuł Kup mnie za milion dolarów jako scenariusz. Obie książki Marca Elsberga, zarówno pierwsza Blackout, jak i niedawno wydana Zero należą do tej grupy. Czytaj dalej Zero zaskoczeń →
Niepoprawny politycznie przewodnik po kapitalizmie. Czego można się spodziewać po książce o takim tytule? Śmiało można by zmieścić tu treści krytyczne wobec kapitalizmu. Jednak autor Robert P. Murphy w zamierzeniu chciał wychwalać kapitalizm i przeciwstawić go socjalizmowi. Wyszło średnio. Powiedziałbym nawet, że krępująco. Czytaj dalej Dziecięco nieudolny przewodnik po kapitalizmie →
speculatio – myślą rzeczy rozbieranie