Oblężona społeczność

Przez blisko pięć lat wielu wrocławskich Żydow wmawiało sobie, że nazizm będzie przemijającym zjawiskiem. Nieliczni myśleli, że naziści rozpoczną fizyczną eksterminację ludzi. W rzeczywistości wierzono w kruchość nazizmu. Wielu Niemców i dobrze poinformowanych obcokrajowców było przekonanych, przynajmniej w pierwszych latach trwania “nowego porządku”, że taki fanatyczny reżim nie przetrwa długo. Jeszcze bardziej powszechne było przekonanie, że z czasem naziści będa musieli złagodzić swoją politykę, gdy zdadzą sobie sprawę, że jej pełne wprowadzenie w życie doprowadzi Niemcy do ruiny. Z pewnością Żydzi uważali groźby i retorykę nazistów za nieprawdopodobne.

Abraham Ascher opuścił Wrocław w 1938 roku w wieku 10 lat, jako jeden z niemieckich Żydów. To właściwie był już ostatni moment na emigrację. Od 1933 roku naziści kolejnymi działaniami starali się pozbyć Żydów z Niemiec, jednak w miarę upływu lat ograbiano ich z majątku, utrudniano uzyskanie odpowiednich pozwoleń, a przede wszystkim coraz trudniej było zdobyć odpowiednie wizy. Kolejne kraje ograniczały napływ emigrantów żydowskich z Niemiec i krajów ościennych. Rodzinie Ascherów udało się to dzięki przekupieniu amerykańskiego konsula Stephena Bernarda Vaughana wydającego wizy nieimigracyjne. Ascher po latach próbował zrozumieć motywy stojące za działaniami Vaughana i pozwolił sobie wyrazić opinię o “banalności męstwa”. Bo w pewnym stopniu konsul pomagał (tym,których było na to stać), a wymagało to pewnej odwagi, ryzykował bowiem swoje stanowisko i karierę.

Czytam równolegle Głupcy umierają Mario Puzo. Jeden z bohaterów – uczciwy i ideowy – pracujący w urzędzie, który kieruje młodych ludzi na szkolenie wojskowe, zamiast pełnej służby i krok po kroku wchodzi w przemysł łapówkarski. Popycha go do tego przede wszystkim własne ubóstwo. A później wciągany jest w matnię kolejnych zależności i właściwie nie ma już odwrotu. Sam Ascher o konsulu pisze:

Vaughan wydawał wizy Żydom nie tylko dlatego, że chciał ocalić ich życie, ale także dlatego, żeby zwiększyć swoje dochody. W każdym wypadku jestem mu wdzięczny, niezależnie od tego, jakie były jego intencje, chociaż muszę przyznać, że byłem nieco zirytowany, gdy się dowiedziałem, że wydał kilka wiz za łapówkę o 80% mniejszą niż ta, której żądał od nas. […] Jestem wdzięczny urzędnikom Departamentu Stanu, którzy byli zbyt niedbali, albo może niekompetentni, żeby zdyscyplinować Vaughana za omijanie przepisów w przyznawaniu wiz.

Książka Abrahama Aschera Oblężona społeczność. Wrocławscy Żydzi w czasach nazizmu nie stanowi jednak prywatnej historii autora. To wnikliwa próba pokazania w jaki sposób Niemcy rozprawiali się z ludnością żydowską w mieście, w którym była ona trzecia pod względem liczebności w Niemczech. Po raz kolejny przy lekturze tego typu mogę tylko stwierdzić, że nie sposób pojąć ogromu tragedii i wyborów ludzkich. Choćby tego, czy zostać we własnej ojczyźnie w nadziei, że rząd nie posunie się zbyt daleko, czy może wyjechać i zaczynać wszystko od nowa. Ta decyzja była szczególnie trudna zwłaszcza dla osób starszych i mocno związanych z kulturą niemiecką (o tym pisał również Victor Klemperer). Ascher dotarł do dziesiątek dokumentów, rękopisów i wspomnień i na tej podstawie spróbował odtworzyć historię wrocławskich Żydów od 1933 roku.

Pobocznym wątkiem, który porusza Ascher jest kwestia życia w dyktaturze i stanowiska zwykłych Niemców. Część z nich wspierała po kryjomu dawnych znajomych i przyjaciół, choć kary za to były ogromne. Wielu obawiając się represji nie robiło nic, a część niestety była odpowiedzialna za to o czym doskonale wiemy – prześladowania, grabież, zabójstwa, upokorzenia. Jeśli aparat władzy wprowadza terror, odważni zawsze będą w mniejszości. Ascher stawia na końcu swojej książki pytania, na które w zasadzie nie ma odpowiedzi. Czy jakikolwiek opór miałby sens (raczej nie, przy tak ogromnej determinacji nazistów)? Dlaczego nie wszyscy opuścili Niemcy? Dlaczego ufano, że jednak nie zostanie przekroczona pewna granica?

Oblężona społeczność, A. Ascher

Oblężona społeczność. Wrocławscy Żydzi w czasach nazizmu, Abraham Ascher

Wyd.: Via Nova, 2009

Tłum.: Jakub Tyszkiewicz

 

Jeden komentarz do “Oblężona społeczność”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *