Silk Road

Król darknetu

Gdyby była to powieść, można by uznać, że liczba nieprawdopodobieństw w ciągu zdarzeń jest zbyt wysoka. Ewidentnie przerysowane a równocześnie dość typowe postaci również kazały by sceptycznie podchodzić do treści. Główny bohater – outsider, minimalista, nie dbający o wygląd oraz posiadanie rzeczy zostaje milionerem. Wypalony zawodowo agent DEA, który ma szansę na “dreszczyk emocji”. Urzędnik amerykańskiej skarbówki liczący KAŻDĄ czytaną rzecz trzykrotnie. Agent FBI męczący otoczenie irytującymi pytaniami, i starający się zawsze przygotować do wszystkiego, np. tworząc mapę biura z opisem każdego pracownika. A dodatkowo amerykańskie służby, konkurujące ze sobą, zbyt skostniałe, znajdujące podejrzanych dzięki zaangażowaniu pojedynczych pracowników i absolutnie przypadkowych sytuacji. Tak w skrócie można opisać historię spisaną przez Nicka Biltona – Król Darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę.

Głównym bohaterem historii jest Ross Ulbricht założyciel platformy Silk Road – umożliwiającej zakupy narkotyków, broni, sfałszowanych dokumentów i w zasadzie wszystkiego co nielegalne. Towarzyszymy mu od początku studiów na wydziale fizyki, poprzez stworzenie Jedwabnego Szlaku, aż do momentu złapania przez służby. Idealista walczący o dostęp i zalegalizowanie narkotyków tworzy świat równoległy, w którym każdy może kupić co chce, a w imię wyznawanego przez Rossa libertarianizmu powinien mieć prawo wstrzykiwać sobie co chce, zaś państwo nie powinno tego zabraniać.

W ciągu dwóch lat tworzy i rozwija internetowy odpowiednik czarnego rynku, na którym dostępnych było ponad dziesięć tysięcy różnych produktów zaś łączne obroty wyniosły ponad dziewięć i pół miliona bitcoinów (BTC), które były obowiązującą walutą. Według aktualnych cen BTC to 85 mld dolarów. Z tytułu prowizji Ulbricht – działający pod pseudonimem Dread Pirate Roberts – zarobił ponad 600 tys. BTC (dziś 5,5 mld USD).

Śledzimy nie tylko historię Ulbrichta ale równolegle działania służb, które próbują ustalić, kto jest twórcą oraz jak działa “Jedwabny Szlak”. Choć w tym wypadku lepiej pasuje określenie nie “działania służb”, ale zaangażowanie pojedynczych osób. Upartych, zdeterminowanych i również ogarniętych pewną pasją. Widzimy, jak wielką rolę w poszukiwaniach pełni przypadek. Choć z drugiej strony ów przypadek jest “poszukiwany” dzięki otwartości, nietypowemu podejściu do sprawy oraz próbie powiązania ze sobą pozornie nie związanych elementów. To również pokazuje jak złudna jest anonimowość w sieci, nawet jeśli się o nią stara zadbać.

Ross UlbrichtRoss Ulbricht – sympatyczny młody człowiek, z głową naładowaną ideałami, samouk programista, w ciągu dwóch lat stworzył imperium. 

[foto: strona platformy Silk Road]

Król darknetu, N. Bilton

Król darknetu, Nick Bilton

Wyd.: Czarne, 2020

Tłum.: Rafał Lisowski

4 komentarze do “Król darknetu”

  1. Ciekawy temat, sięgnę po tą książkę niedługo. Choć o ile zwykle z Pana opisu wynika, czy się Panu podobała czy nie, to tu ciężko określić czy Pana zdaniem warto sięgnąć po tą pozycję.
    Właśnie kończę Problem trzech ciał – Cixin Liu i choć fantastyka nie pojawia się u Pana zbyt często, to bardzo polecam. Wiele peanów na jej temat jest w Internecie, ale ja się nie zawiodłem.

    Pozdrawiam
    Zbig

    1. „Problem trzech ciał” gdzieś miałem zaznaczone, ale nie przepadam (już) za trylogiami, budowanymi światami, itp. Sięgnięcie co jakiś czas do Dicka zazwyczaj wystarcza mi, żeby zaspokoić głód SF

      1. Mimo wszystko polecam wciągnąć ją z powrotem „do przeczytania”, nawet gdzieś na dalsze miejsce. Np. na jakiś wakacyjny, luźniejszy czas albo by po prostu zmienić gatunek (przy tak dużej liczbie książek). Może to nie wynikać dokładnie z mojego pierwszego komentarza, ale przeważnie unikam wszelkich „1’wszych miejsc” rankingów itp., bo zwykle książka jest przereklamowana. Tu jednak jest pewna świeżość i ja na pewno sięgnę po kolejny tom (choć przecież można zakończyć już po pierwszym, ja przeczytałem 3/4 pierwszego tomu i jestem usatysfakcjonowany) 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *