To już niemal ostatnia chwila, gdy można robić tę tartę. Moment, gdy pomidory mają aromat, smak, słodycz i wszystko to, co sprawia, że są pomidorami. Uwielbiam to połączenie pasty z suszonych pomidorów, dużych pomidorów, zwykłych, malinowych lub “byczych serc” i maleńkich koktajlowych. W każdym jest nieco inna nuta.
Bez względu na to czy zrobię całą blachę, czy tylko połowę zwykle wystarcza dla dwóch osób. W przypadku większej liczby trzeba się niechętnie dzielić.
W wersji wege oczywiście można zrezygnować z salami.

Tarta z pomidorami
Składniki
- 250 g ciasta francuskiego
- 3 łyżki pasta z suszonych pomidorów
- 250 g pomidorów pokrojonych w grube plastry
- 150 g pomidorków koktajlowych przekrojonych na pół
- rozmaryn
- tymianek
- oliwa z oliwek
- 1 łyżka ocet balsamiczny
- żółtko
- 125 dag salami posiekane w paseczki
- sól i pieprz
Wykonanie
- Rozgrzać piekarnik do 190C. Ciasto francuskie rozwałkować (lub rozwinąć) na prostokąt.
- Posmarować ciasto pastą z suszonych pomidorów zostawiając brzeg o szerokości 2-3 cm. Ułożyć na paście plastry pomidorów, posypać połówkami pomidorków koktajlowych i posiekanym rozmarynem. Skropić oliwą i octem balsamicznym.
- Brzegi ciasta posmarować żółtkiem jaja. Piec ok. 10 minut (na niskim poziomie piekarnika). Posypać salami, piec jeszcze 10-15 minut.
- Wyjąć tartę z piekarnika, doprawić solą i pieprzem, skropić oliwą i posypać tymiankiem.