Archiwa tagu: wypalenie zawodowe

Ostatnie stadium

Na korytarzu roi się od konsumentów i użytkowników oczekujących na przysługującą im obsługę, jakość i empatię, społeczeństwo staje się bowiem coraz bardziej kruche i wrażliwe, a jednocześnie bardziej bezczelne i roszczeniowe.

Richard Easterlin jest obserwatorem zjawiska, które nazwane zostało paradoksem Easterlina. W skrócie, chodzi o to, że poczucie szczęścia w różnych krajach nie zależy od poziomu zamożności społeczeństw tych krajów. Co więcej w krajach bogatszych wzrost zamożności nie wiąże się ze wzrostem odczuwanego szczęścia. I choć w różnych innych badaniach obserwacje Easterlina były poddawane w wątpliwość, to miałem w głowie to zjawisko w trakcie czytania Ostatniego stadium norweskiej pisarki Niny Lykke. Specjalnie podkreślam narodowość pisarki, bo często mamy wrażenie, że kraje skandynawskie są oazą spokoju, tolerancji i komfortu. Tymczasem pierwsze strony wyznania narratorki – lekarki medycyny ogólnej – czyta się jakby to były wyznania i frustracje polskiego medyka. Mimo tego. że PKB per capita w przypadku Norwegii plasuje ją na szóstym miejscu w świecie i jest dwukrotnie wyższe niż Polski (na 45 pozycji) frustracje pięćdziesięcioletniej lekarki, zmęczonej pacjentami, swoim własnym wypaleniem zarówno zawodowym, jak i życiowym można by spokojnie osadzić w naszej rzeczywistości. U nas co najwyżej doszłoby jeszcze narzekanie na zarobki.  Czytaj dalej Ostatnie stadium

List do mojego życia

Wbrew podtytułowi Historia wypalenia zawodowego książka Miriam Meckel List do mojego życia nie jest historią wypalenia, jest historią miesięcznego pobytu w klinice w konsekwencji ciężkiego wyczerpania. A nawet nie historia tylko impresje, wrażenia, refleksje z zamknięcia. Szczegółowe opisy patrzenia w okno, obserwowania tego co się dzieje dookoła, próby odzyskania uważności na świat, której brakuje podczas zabiegania zawodowego, pięcia się po szczeblach kariery, lotach z jednej konferencji na drugą. Ważne to prawdopodobnie terapeutycznie dla autorki, ale nie mam przekonania, że aż tak ciekawe dla czytelnika. Zwłaszcza, że w zasadzie w żadnym momencie nie pojawiają się szczegóły dotyczące tego, co poprzedzało stan załamania. Poza drobnymi urywkami, charakteryzującymi styl życia w nowoczesnym korpoświecie. Czytaj dalej List do mojego życia