W mojej lokalnej bibliotece, w której nie pojawiam się zbyt często, pojawiła się półka z komiksami. W części dla dorosłych czytelników. Nie chodzi przy tym o komiksy XXX, tylko po prostu przeznaczone dla dojrzałego czytelnika. Dumnie wystawione obok bestsellerowych kryminałów i innych popularnych powieści. Z ciekawości zerknąłem na nie, po coraz lepszych doświadczeniach z książką graficzną. Było ich kilka, wśród nich między innymi Folwark zwierzęcy, ale moją uwagę przyciągnął Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym Roz Chast. Kojarzyłem tę kreskę z rysunków, które od czasu do czasu wyświetlają mi się na fecebookowej stronie The New Yorker. Czytaj dalej Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym