Lata całe nie czytałem już żadnej książki Terry Pratchetta. Przeglądając Zestaw oczekujących, zobaczyłem Kapelusz pełen nieba, kupiony już dawno temu. Po ostatnich, cięższych lekturach, przy nieznośnej duchocie dookoła potrzebowałem czegoś, co będzie rozrywką.
Archiwa tagu: magia
Poniedziałek zaczyna się w sobotę [2]
Poniedziałek zaczyna się w sobotę to druga powieść w zbiorze Piknik na skraju drogi i inne utwory braci Strugackich. Napisana w 1965 roku jest zupełnie inna niż historia stalkera z Pikniku… Mamy tu dużo magii, odwołań do bajek i baśni, radzieckości, satyry na biurokrację i radziecką naukę. Czytaj dalej Poniedziałek zaczyna się w sobotę [2]
Mistrz i Małgorzata
Ależ się rosyjsko zrobiło w ostatnim czasie. I Strugaccy i współczesna historia Doniecka, no i wreszcie powieść, do której chciałem wrócić już od kilkunastu miesięcy – Mistrz i Małgorzata. Tym samym kontynuuję swoją podróż do lektur młodości, choć w przypadku powieści Michaiła Bułhakowa trudno powiedzieć, by była to książka, która jakoś mocno wpłynęła choćby na moje widzenie świata. Pamiętam mgliście, że po jej lekturze szukałem innych książek Bułhakowa, więc coś w tym jednak było mocnego, innego, wciągającego. Czytaj dalej Mistrz i Małgorzata