Archiwa tagu: Italo Calvino

Wicehrabia przepołowiony/Baron drzewołaz

Italo Calvino zrobił na mnie ogromne wrażenie w ubiegłym roku (Jeśli zimową nocą podróżny). Lubię odkrywać nieznanych mi klasyków i cieszę się, że jest ich jeszcze całkiem sporo. Lubię, zwłaszcza wtedy gdy ogarnia mnie  znużenie kolejnymi wypromowanymi przez działy marketingu arcydziełami, przełomami i ucztami dla ducha, w których niewiele jest, a jeszcze mniej zostaje w głowie.

Sięgnąłem później  po Wykłady amerykańskie i kupiłem dostępną od ręki trylogię, na którą składają się trzy powieści: Wicehrabia przepołowiony, Baron drzewołaz i Rycerz nieistniejący. Poleżały sobie najpierw kilka tygodni zerkając na mnie sugestywnymi okładkami. Czytaj dalej Wicehrabia przepołowiony/Baron drzewołaz

Wykłady amerykańskie

Moja ufność w przyszłość literatury wywodzi się z przekonania, że istnieją rzeczy, które tylko literatura może wypowiedzieć, za pośrednictwem sobie tylko właściwych środków wyrazu. Chciałbym, zatem moje wykłady poświęcić tym paru przymiotom, właściwościom czy walorom literatury, które cenię szczególnie i postaram się je polecić przyszłemu tysiącleciu. [1985]

Lekkość

[…] każda interpretacja zuboża mit i go zaćmiewa. Wobec mitów pośpiech nie jest wskazany; lepiej przechowywać je w pamięci, medytować nad każdym szczegółem, rozmyślać nad nimi, nie wykraczając poza język obrazów. Nauka, którą możemy wyprowadzić z mitów, wypływa z ich  dosłownego odczytania, nie z tego, co my sami do lektury dodajemy.

Szybkość

[…]wierzę w silniejsze oddziaływanie zwięzłego streszczenia, gdzie wszystko pozostawione jest wyobraźni i gdzie szybkość następowania po sobie faktów stwarza poczucie nieuchronności.

Dokładność

[…] staram się mówić jak najmniej i wolę pisać właśnie dlatego, że pisząc, mogę poprawiać każde zdanie tak długi, jak to konieczne, bym odczuł może nie tyle zadowolenie ze swoich własnych słów, ile miał choćby wrażenie, że usunąłem przyczyny niezadowolenia, przynajmniej te, które sobie uświadamiam.

[…]

Poezja jest wielką nieprzyjaciółką przypadku, mimo że sama jest dzieckiem przypadku i wie, że w ostatniej instancji on zawsze zwycięży.

Przejrzystość

Wyobraźnia jest odmianą maszyny elektronicznej, która uwzględnia wszystkie możliwe kombinacje i wybiera rozwiązanie sprzyjające osiąganiu zamierzonego celu albo zestawienia po prostu ciekawsze i zabawniejsze.

Wielorakość

Nadmiernie rozbudzone ambicje można uznać za rzecz naganną w wielu innych dziedzinach, nie dotyczy to jednak literatury. Literatura pozostaje żywa tylko wówczas, kiedy wyznacza sobie wyolbrzymione cele, które nie mają jakiejkolwiek szansy realizacji.

Wykłady amerykańskie, I. Calvino

Wykłady amerykańskie. Sześć przypomnień dla przyszłego tysiąclecia, Italo Calvino

Wyd.: Czuły barbarzyńca Press, 2009

Tłum.: Anna Wasilewska

Tym razem bez tytułu, aż do końca

Przyszedł mi pomysł, by napisać powieść zbudowaną wyłącznie z początków powieści. Bohaterem mógłby być Czytelnik, któremu nieustannie coś przerywa lekturę. Czytelnik nabywa nową powieść X autora Y, lecz egzemplarz jest uszkodzony i Czytelnik może przeczytać tylko początek… Wraca do księgarni, aby wymienić tom…

Mógłbym napisać całą powieść w drugiej osobie: ty, Czytelniku… Mógłbym także wprowadzić postacie Czytelniczki, fałszywego tłumacza, starego pisarza, który pisze podobny do mojego dziennik…

O czym właściwie jest ta książka? Złożona z początków powieści, intrygujących, wciągających, misternie tkanych, napisanych fantastycznym językiem i stylem. Ale to nie był dla mnie najważniejszy element. Owe rozpoczynające się kolejne powieści przeplatane są rozważaniami o książce z niemal każdej perspektywy – czytelników, autorów, wydawców, redaktorów, krytyków, interpretatorów, recenzentów, akademików. Czytaj dalej Tym razem bez tytułu, aż do końca