Archiwa tagu: Frank Ryan

Tajemniczy świat genomu ludzkiego

W ciągu paru dekad odkryliśmy więcej pogmatwanych zagadnień kryjących się w tajnikach ludzkiej dziedziczności, rozwoju embrionalnego oraz funkcjonowania komórek, tkanek i narządów na poziomie biochemicznym niż we wszystkich poprzednich epokach historii.

Gdy przypominam sobie własną maturę z biologii chętnie dowiedziałbym się co myślał sobie nauczyciel czytający tę pracę. Musiał mieć niezły ubaw. Chciałem być spryciarzem, więc wszędzie tam gdzie wymienione miało być DNA pisałem dzielnie w nawiasie kwas dezoksyrybonukleinowy, co oczywiście zajmowało niemal całą linijkę. Podobnie było zresztą w przypadku RNA. Na szczęście ponad trzydzieści stron to nie samo rozwadnianie rozwijanymi skrótami. Miałem to szczęście, że praca dotyczyła komórki. W zasadzie to była jedyna rzecz, którą umiałem. Każdy podręcznik zaczyna się od komórki i zwykle na tyle wystarczało mi zapału w nauce. Byłem w stanie nawet opisać cykl Krebsa, z czego oczywiście kompletnie nic nie pamiętam.

Czytając od czasu do czasu różnego rodzaju pozycje dotyczące rozwoju nauk, widzę jak bardzo zacytowane zdanie Franka Ryana z książki Tajemniczy świat genomu ludzkiego jest prawdziwe. Biochemia, genetyka, epigenetyka rozwinęły się w taki sposób, że wielu zależności, czy tematów nie jestem w stanie ogarnąć. Czytaj dalej Tajemniczy świat genomu ludzkiego