Nie znosiłem tej książki. Spośród wszystkich przeczytanych przeze mnie książek J.D. Salingera, Buszujący w zbożu zupełnie mnie nie wciągnął. Kontynuując moją podróż w przeszłość rozpoczętą Szklanym kloszem wydawał się naturalnym wyborem.
Szklany klosz
Nie dam rady. Za duże stężenie polskości w polskości. Nie mam ochoty czytać znów tego samego. Kolejny polski autor, pisze tę samą książkę. Takie były moje refleksje po pierwszych stronach Radia Armageddon, Jakuba Żulczyka. Naprawdę chciałem poznać jego książki. Po krótkim przeglądzie wybrałem właśnie Radio Armageddon i przegrałem. Ale tylko pozornie. Czytaj dalej Szklany klosz