Od kilku dni przerzucałem różne książki, nie mogąc się zdecydować na nic konkretnego. Zaczynałem coś i odkładałem. Przechodziłem przez kilka stron i zostawiałem. Nie miałem nastroju, ani odpowiedniego skupienia. Rano przyszedł prezent. Od samej autorki. Rozpakowałem kopertę, książkę odłożyłem. Poleżała na biurku nie ruszana do wieczora. Czytaj dalej Świat według Żunia
Pirackie opowieści
Przez całe życie obrażała, strofowała i gniewała się na swoją rodzinę i wszyscy wiedzieli, że ta tyrania to dowód jej miłości do nich. Ale gdy jedno z nich, jej własne dziecko, przemówiło do niej tonem, jakiego sama nieustannie używała poczuła ból, którego być może, nic nie będzie w stanie uleczyć.
Złota czara, Johna Steinbecka to historia Henry Morgana. Dla uproszczenia napiszę – pirata Henry Morgana. Jego dzieciństwa, podbojów, zdobycia Panamy i gonitwy za ideałem. Ot taka sobie powiastka dla dorastających chłopaków (opublikowana w 1929 roku). Raczej nie współczesnych, choć kto wie?
Pastwiska Niebieskie, John Steinbeck
Wyd.: Prószyński Media, 2013
Tłum. Irena Chodorowska
Papużanka w słabszej formie
Pierwszą książką Zośki Papużanki (Szopka) byłem zachwycony. Językiem, konstrukcjami, przeplataniem dialogów z narracją, a przede wszystkim niesłychanym narysowaniem bohaterów książki. Z wieloma książkami polskich autorów mam ogromny problem. Zbyt często wyrafinowana forma zabija treść. Albo też jej całkowity brak. W wielu przypadkach po kilkunastu stronach popisywania się przez autora elokwencją, erudycją i odwołaniami nudzi mnie to, że nie ma w nich ciekawej historii. U Papużanki styl uzasadniał opowiadaną historię. Frazy i powtórzenia, które słychać w żywych dialogach, przeplatane opowieścią sprawiały, że miałem ogromną przyjemność z lektury. Czytaj dalej Papużanka w słabszej formie
O książkach
W skrzynce, która ma pewnie z piętnaście lat, mam płyty CD z napisami w rodzaju “stary komputer”, “stary komputer2”. Ze dwa dyski leżą wymontowane i czekają na przejrzenie. W pewnym momencie wymieniane komputery i padające dyski zacząłem archiwizować na dyskach zewnętrznych. Nazwy folderów nie uległy drastycznej zmianie, raczej podlegały pewnej ewolucji “stary”, “jeszcze starszy”, “2010”, “poczta”. O ile pamiętam, zaglądałem do tych starych zasobów może ze trzy razy. W ciągu minionej dekady. Niektóre płyty CD już nie dają się odtworzyć (miały być wieczne), podłączenie wymontowanego dysku zajmuje czas i energię. Najprościej jest z dyskami zewnętrznymi. Niestety zapominam, który stary folder jest tym poszukiwanym. W rezultacie zajmuje mi to mnóstwo czasu, więc staram się unikać takich działań. Czytaj dalej O książkach
Dlaczego narody przegrywają
Dlaczego rozwój cywilizacyjny obu Ameryk po skolonizowaniu przez Europejczyków przebiegał zupełnie odmiennie. Dlaczego poziom zamożności w krajach Ameryki Południowej jest tak różny od tego co dzieje się w Ameryce Północnej? Dlaczego miasto leżące na granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych jest tak od siebie różne jeśli chodzi o standard życia obywateli? A przede wszystkim Dlaczego narody przegrywają. Na to pytanie, w książce o takim właśnie tytule próbują odpowiedzieć Daron Acemoglu i James A. Robinson. W zasadzie jest to dokładnie ta sama kwestia, którą zajął się satyryk P.J. O’Rourke w Wykończyć bogatych! Czytaj dalej Dlaczego narody przegrywają
Problemy młodych
Zaintrygowała mnie Olga Wróbel pisząc niedawno na swoim blogu kurzojady o Wstędze pawilonu, Zofii Chądzyńskiej. Szukam od miesięcy książek dla młodzieży dotyczących trudnych spraw. Większość z nich (zwłaszcza te dla 12-14 latków) ma dość prosty schemat. Tajemnica, kłopoty, jakiś rodzaj niedopasowania do innych. W pewnym momencie pojawia się ktoś lub coś co wszystko zmienia. Czasem fabuła jest prosta, czasem złożona. Czytaj dalej Problemy młodych
Umysł czy mózg?
Po bredniach zaserwowanych przez Toma O’Neila postanowiłem odreagować i z listy książek, które już zbyt długo czekały na swoją kolejkę wyciągnąłem Kto tu rządzi – ja czy mój mózg. Neuronauka a istnienie wolnej woli. Michael Gazzaniga – jej autor – jest jednym z najwybitniejszych współczesnych psychologów i naukowców. Czytaj dalej Umysł czy mózg?
Siła małych celów. Słabość motywacyjnych książek
Jeśli śpisz osiem godzin dziennie, czyli 480 minut, to 1 procent z tego to zaledwie 5 minut. Zacznij wstawać już dziś o 5 minut wcześniej i przeznacz na coś małego. W ciągu roku da to 30 godzin. 30 godzin, które możesz poświęcić na czytanie książek motywacyjnych, albo wykładów na youtubie. Tego rodzaju mądrościami raczy Tom O’Neil, w książce Siła małych celów. Zasada 1 %, czyli jak osiągnąć spektakularne sukcesy, dzięki drobnym zmianom. Czytaj dalej Siła małych celów. Słabość motywacyjnych książek
Przesyt Nienasyceniem
Stał się Zypcio robaczkiem na nieskończonych pustaciach samotności bez dna, zgnieciony w pigułkę o gęstości irydium, co sama siebie jak wąż łykała i łyknąć nie mogła, wypatroszony bezkreśnie na geograficznych (już nie astronomicznych) szerokościach nieskończonej kuli przestrzennego Istnienia.
Tylko w mojej głowie
Byłem umówiony na spotkanie w sprawie kilku nowych projektów biznesowych w jednej z warszawskich kawiarni. Przyszedłem wcześniej, żeby trochę poczytać w spokoju.
Gdy nadszedł znajomy, z którym miałem się spotkać właśnie maskowałem wzruszenie udając, że jestem zakatarzony. Czytaj dalej Tylko w mojej głowie