Kroniki Atopii

Czekałem na dobry pretekst, żeby przerwać lekturę Kronik Atopii już jakiś czas. Choć było coraz gorzej, dawałem szansę raczej skanując kolejne akapity, niż czytając. Według czytnika ten moment nadszedł w 47 procencie całości, gdy przeczytałem “przemapowałem mój zmysł dotyku od karku, aż do krzyża, niczym boczną linię receptorów u ryby, by wyczuwać zawirowania w prognozach rynkowych. Nawet najlżejsze zmiany ciśnienia rynkowych trendów łechtały mnie po plecach” i jeszcze kawałek dalej “liczba ludności na świecie zmniejsza się, załamuje się produkcja płodów rolnych, nie mówiąc już o niepowodzeniu yena [drogi tłumaczu, czemu nie jena?] i zielonych w zdobywaniu nowych terytoriów jako derywatów bitcoina. Czytaj dalej Kroniki Atopii

Ruiny i zgliszcza

Po wybraniu na czytniku książki Wellsa Towera Ruiny i zgliszcza okazało się, że zacząłem już ją kiedyś czytać. Plik otworzył się na jednej ze stron. Nic nie pamiętając, zacząłem czytać od samego początku. Zupełnie żadnego śladu pamięciowego. Wybrałem tę pozycję z zaległej kolejki po pewnej irytacji Elegią dla bidoków, którą przerwałem i nie miałem zamiaru już do niej wracać. Zbiór opowiadań Towera zdawał się być beletrystyczną wersją tego o czym pisał J.D Vance. Historyjki, czy też obrazki z życia przegranych.

Czytaj dalej Ruiny i zgliszcza

Elegia dla bidoków

Nadrabiam wakacyjnie, kupione przynajmniej rok wcześniej tytuły. Elegia dla bidoków J.D.Vance’a zapowiadała się interesująco. Próba spojrzenia na biedną białą Amerykę. Nie z wielkich miast tylko „gdzieś w Appalachach”. Z perspektywy chłopaka, który wbrew wszelkim szansom osiągnął sukces, kończąc prawo na Yale. Wychowywany w biedzie przez dziadków, w patologicznej choć kochającej atmosferze. Wśród wyzwisk, przemocy i specyficznego poczucia sprawiedliwości po latach wspomina całość z ciepłem i nostalgią. To opis życia białych bidoków, z których część żyje z pomocy społecznej, a za wszelkie niepowodzenia wini wszystkich dookoła, choć nie podejmuje żadnej inicjatywy i aktywności. Zaś druga – mniej liczna grupa – próbuje w miarę możliwości zapewnić lepsze życie dzieciom lub wnukom stawiając na ich edukację. Do tej należy autor. Czytaj dalej Elegia dla bidoków

Niespłacone długi

Przy okazji Na południe od Brazos zwróciłem uwagę na prosty i precyzyjny język powieści. Krótkie zdania, brak zbędnych ozdobników ale mimo wszystko nic nie razi. Czasem dialogi mogą brzmieć nienaturalnie, ale rozumiemy konwencję. Całkowitym przeciwieństwem jest język w kryminale Niespłacone długi Petrosa Markarisa. Język również jest prosty lecz w tym wypadku prostacki. McMurtry budował postać opisem, Markaris robi charakterystykę postaci oraz opisy miejsc jak w szkolnej rozprawce. Czytaj dalej Niespłacone długi

Na południe od Brazos

Na okładce polskiego wydania Na południe od Brazos widnieje zachęta w postaci fragmentu recenzji z USA Today: „Jeśli miałbyś w swoim życiu przeczytać tylko jeden western, przeczytaj Na południe od Brazos. Coś w tym jest, bo niemal cały czas w trakcie lektury ponad ośmiusetstronicowej powieści Larry’ego McMurtry miałem przekonanie, że ja znam tę historię. Opowieść o pędzeniu bydła przez setki mil od Teksasu do Montany pod koniec XIX wieku. Czytaj dalej Na południe od Brazos

Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko

Ludzie. Krótka historia jak spieprzyliśmy wszystko, Toma Philiipsa to w zasadzie taki stand-up w formie książki. Ot zbiór anegdotek, dykteryjek z historii ludzkości o różnego rodzaju wpadkach opowiedziane z talentem komika (przy czym w odróżnieniu od wielu stand-upów) liczba bluzgów nie jest dominująca, choć zdarza się twardsze słowo. Czytaj dalej Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko

Istota ryżu

Podczas tegorocznych targów książki w Warszawie zapisałem sobie kilka tytułów, które zwróciły moją uwagę. Wśród nich znalazła się książka Michaela Bootha Istota ryżu. O duszy japońskiego jedzenia. Dawno już nie czytałem książki poświęconej jedzeniu, zwłaszcza monografii w stylu Dziejów soli Marka Kurlansky’ego lub przekrojowego spojrzenia na kulturę jedzenia kraju czy region, tak jak zrobiła to Elena Kostioukovitch w Sekretach włoskiej kuchni. Tym bardziej byłem więc rozczarowany, gdy wbrew temu co zapowiadał polski tytuł (i nieco mniej oryginalny The Meaning of Rice: And Other Tales from the Belly of Japan) całość okazała się opowiastkami o podróży kulinarnej przez Japonię w stylu historii prowansalskich Petera Mayla, choć ze znacznie mniejszą dawką humoru. Czytaj dalej Istota ryżu

Jezioro

Sięgam powoli po książki kupione pod wpływem różnych impulsów. Jezioro Bianca Bellovej otrzymało liczne nagrody, niezłe recenzje, choć to zwykle zbyt mało, żebym dawał szansę. Pamiętam jakiś wywiad z autorką, który zostawiłem sobie do przeczytania dopiero po lekturze książki, ale przepadł gdzieś w licznych zakładkach. Musiała przeważyć czyjaś opinia. Intrygująca to rzecz. Czasem odpychająca, momentami wciągająca.  Czytaj dalej Jezioro

Lewa ręka ciemności

Po kilku dniach i stu trzydziestu stronach z trzystu zakończyłem przygodę z Lewą ręką ciemności Ursuli LeGuin. Nie potrafiła mnie wciągnąć w zbudowany przez siebie świat.

Trudno. Może kiedyś spróbuję jeszcze sięgnąć po Międzymorze lub coś innego, choć w tej sytuacji zupełnie wystarczają mi jej eseje.

[Photo by Pixabay from Pexels]

Lewa ręka ciemności, U. LeGuin

Lewa ręka ciemności, Ursula LeGuin

Wyd.: Wydawnictwo Literackie, 1988

Tłum.: Lech Jęczmyk

Grosz do grosza

Dan Ariely jest profesorem psychologii behawioralnej. Napisał kilka świetnych książek dotyczących ludzkiej irracjonalności, w której prezentował najważniejsze idee oraz wyniki badań nad naszą niekonsekwencją, brakiem racjonalności, pułapkami poznawczymi czy problemami związanymi z różnego rodzaju wyborami. Zaproponował również koncepcję wedle której ludzka irracjonalność, może i jest czasami nielogiczna, ale w gruncie rzeczy bywa całkowicie uzasadniona i przewidywalna. W gruncie rzeczy wiele naszych pomyłek poznawczych jest konsekwencją rozwoju cywilizacyjnego czy ewolucyjnego.

Niedawno ukazała się jego kolejna książka w polskim przekładzie napisana współnie z Jeffem Kreislerem. Kreisler nie jest psychologiem. Ukończył studia prawnicze, ale jest między innymi twórcą programów satyrycznych. Dzięki współpracy tego duetu książka Grosz do grosza. Jak wydawać mądrze i unikać pułapek finansowych jest zabawnym przeglądem najważniejszych badań dotyczących psychologii behawioralnej przez pryzmat życia przeciętnego “wydawacza pieniędzy”. Czytaj dalej Grosz do grosza

speculatio – myślą rzeczy rozbieranie