Co czyta … – Witold Szczurek

Witold Szczurek – Prezes Zarządu spółki Inforsys S.A.

Najważniejsza książka młodości/dzieciństwa

Pan samochodzik, Z. NienackiCykl przygodowych książek Pan Samochodzik, Zbigniewa Nienackiego – dla mnie, jako nastolatka, była to doskonała lektura. Osadzone w polskich realiach przygody, które jednocześnie zawierały ciekawostki historyczne, miały duży wpływ na rozwój mojej wyobraźni, a jednocześnie zaspokajały głód wiedzy młodego człowieka. Dzięki przedstawieniu znajomego otoczenia w nowej – często tajemniczej odsłonie doprawionej dozą humoru – budziła się moja kreatywność i ciekawość świata.

Najczęściej czytana

Godzina tygrysa, J-A. LegerGodzina Tygrysa, Jack-Alain Léger – książka, która w ciekawy sposób obrazuje przewrotne koleje losu i pozwala przemyśleć, jak pozornie niezwiązane fakty i zdarzenia wpływają na życie każdego z nas. Można ją określić jako nową wersję Hrabiego Monte Christo – tym razem historia dzieje się w latach 60-tych XX wieku, w czasie wojny wietnamskiej. Opowieść o nastolatku, którego życie kilkukrotnie diametralnie się zmienia, pokazuje jak istotna w życiu jest pokora i trwanie przy własnych wartościach. Jest to lekka, a jednocześnie pouczająca lektura.

Najbardziej inspirująca

Iacocca, AutobiografiaIacocca. Autobiografia, Lee Iacocca – światowy bestseller, który inspiruje i świetnie motywuje do poszukiwania własnej ścieżki w biznesie. Biografia amerykańskiego biznesmena, Lee Iacocca, ma uniwersalny charakter. Przedstawia losy guru motoryzacji, najbardziej znanego managera koncernu Forda i Chryslera, który zaczynał tak naprawdę od zera i dotarł na sam szczyt własnymi siłami i ciężką pracą. Jest to dla mnie doskonały przykład jak ważne w osiągnięciu sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie są talent, upór i posiadanie własnej wizji.

Największe rozczarowanie po latach

Dziewczyna z pociągu, P. HawkinsDziewczyna z pociągu, Paula Hawkins – ogromne rozczarowanie z ostatnich paru miesięcy, ponieważ mimo doskonałych recenzji i kuszących reklam historia jest niezwykle przewidywalna, toczy się w zbyt rozwlekły i statyczny sposób. Nie wniosła w moje życie nic nowego, a dodatkowo niestety nie była to rozrywka najwyższych lotów. Dowód na to, że nie zawsze opinia „branży” jest wyznacznikiem jakości.

Otwierająca oczy

Inny swiat, Herling-GrudzinskiInny świat, Gustaw Herling-Grudziński – wstrząsająca lektura, uzmysławiająca koszmar wojny i sowieckiej rzeczywistości. Czytałem ją jako nastolatek, dlatego dodatkowo mocno przeżyłem zderzenie z brutalnymi opisami i faktami – bardzo kontrastowały z moim beztroskim wówczas sposobem postrzegania świata. Jest to pozycja, która naprawdę głęboko zapadła mi w pamięć i wpłynęła na to, jak patrzę na życie – doceniając każdy dzień i wolność.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *