Archiwa tagu: Robert Pucek

Jeszcze trochę

Oparcia w dawnych pekaesach były prototypem dzisiejszych mediów społecznościowych. Zamiast myszki używano noża bądź żyletki, ale było wiadomo, kto kogo kocha, a komu chuj w dupę.

Czytam od kilku dni kolejną książkę Terzaniego i podobnie, jak w przypadku Koniec jest moim początkiem, niesłychanie przy niej odpoczywam, więc staram się powoli w niej zanurzać. W międzyczasie – w ubiegły czwartek – z drukarni przyszła nowa książka wydana w serii Biała Plama – Jeszcze trochę Roberta Pucka.  Czytaj dalej Jeszcze trochę

Pająki pana Roberta

Nie miałem nigdy okazji poznać osobiście pana Roberta. Nasze drogi krzyżują się od lat, dzięki tłumaczonym przez niego książkom i za sprawą wspólnego znajomego. Z jakichś powodów nie sięgałem też po wydaną przez niego kilka lat temu książeczkę Pająki pana Roberta. Nie miałem żadnych wyobrażeń, ani oczekiwań i poza zerknięciem na okładkę, nie podjąłem żadnej aktywnej próby poznania zawartości. Czytaj dalej Pająki pana Roberta