To nic nowego, że politycy kłamią; nowością jest jednak, że chyba chcą się obnosić z tym, jak bardzo ich nie obchodzi, czy mówią prawdę, czy nie.
W zasadzie to jedno zdanie powinno wystarczyć jako podsumowanie książki To nie jest propaganda Petera Pomerantseva, urodzonego w Związku Radzieckim (na dzisiejszej Ukrainie), brytyjskiego dziennikarza. Pomerantsev próbuje przeanalizować, co dzieje się w ostatnich latach ze światem. To w zasadzie kolejny głos po Anne Applebaum (Zmierzch demokracji), Klementynie Suchanow (To jest wojna), czy Jonathana Heidta (Prawy umysł) lub tym przed czym ostrzegał T. Snyder ((O tyranii). Pomerantsev próbuje przyjrzeć się, co charakteryzuje ruchy polityczne, które odnoszą zwycięstwa na całym świecie. Zarówno w krajach, od lat niestabilnych politycznie, jak i w tych, w których demokracja wydawała się niezagrożona. Czytaj dalej To nie jest propaganda