Archiwa tagu: manipulacja

Psychoterapia bez makijażu

Odczekała sobie na półce ta książka długi czas. Jednak w ramach naszego podcastu Rozmowy dla dorosłych szykujemy się, żeby porozmawiać w kolejnym (4.) odcinku o terapiach, uznałem, że to bardzo dobry moment. Tomasz Witkowski, którego niezmiernie cenię za krytyczne podejście do tego co dzieje się w psychologii (oraz psychoterapii) w Polsce, kilka lat temu opublikował książkę Psychoterapia bez makijażu. Jest to zbiór rozmów z pacjentami oraz terapeutami dotyczącymi “ciemnej” strony różnego rodzaju terapii, czyli tego, czy terapie mogą być szkodliwe dla pacjentów. Czytaj dalej Psychoterapia bez makijażu

Sto technik wpływu społecznego

W zasadzie notka o tej książce tylko informacyjna. Dariusz Doliński oraz Tomasz Grzyb – dwaj świetni psychologowie społeczni – wydali książkę Sto technik wpływu społecznego. Kiedy i dlaczego wywieranie wpływu na innych jest skuteczne. W zasadzie, jeśli ktoś zna prace Roberta Cialdiniego, albo w ogóle interesuje się tego rodzaju mechanizmami nie znajdzie tam nic specjalnie odkrywczego. Czytaj dalej Sto technik wpływu społecznego

Mit charyzmy

Po lekturze Nauczyciela z Polski Jarka Szulskiego została mi całkiem zgrabna lista kolejnych pozycji do przeczytania. Kilka ksiażek było dostępnych na wyciągnięcie kliku. Zacząłem od Mitu chryzmy Olivii Fox Cabane. Szulski zachęcił mnie do jej lektury zestawiając ją jako jedną z najważniejszych dla niego książek, obok Ciszej proszę… Susan Cain. Ta druga książka dla mnie była również ważna i niesłychanie inspirująca. A jednak w przypadku Mitu charyzmy autorka nie jest w stanie mnie przekonać do swojej wizji.  Czytaj dalej Mit charyzmy

Przyczepne historie

Ależ mam mieszane uczucia! Z jednej strony książka zdecydowanie warta polecania, z drugiej z wielkim “ALE”. Chodzi o Przyczepne historie  Chipa i Dana Heath. Zacznę od tego, kto zdecydowanie powinien ją przeczytać. Każdy, kto zajmuje się w jakikolwiek wystąpieniami publicznymi, edukacją, tworzeniem treści, które mają zapadać w głowie, choć raczej na poziomie ogólnym. Do tego oczywiście osoby zajmujące się szeroko pojętym marketingiem oraz menadżerowie, mający za zadanie wyjaśniać pracownikom cele lub projekty. Ale tak naprawdę koncepcje zawarte w książce są dla każdego, kto kiedykolwiek będzie zmuszony przedstawić jakieś swoje idee innym. Zamiast tworzyć nudne prezentacje z abstrakcyjnymi zdaniami lub książkowymi definicjami, cytować liczby lub statystyki, formułować ogólnikowe zdania i hasła dzięki wskazówkom panów Heath ma szansę zbudować nieco bardziej atrakcyjny i zapadający w głowie przekaz. Czytaj dalej Przyczepne historie

Darknet

Chaotyczna – to jest główne wrażenie, jakie miałem podczas lektury książki Darknet Eileen Ormsby. Australijska dziennikarka napisała książkę, która w zamierzeniu miała odsłonić najmroczniejsze zakątki sieci. Świata, który pozostaje poza znanymi wyszukiwarkami. Tej cześci internetu, gdzie można kupić i sprzedać wszystko to co nielegalne, wynająć morderców na zlecenie, czy poznać najgorsze rodzaje pornografii.  Czytaj dalej Darknet

Zaklinanie umysłu

Mnóstwo anegdotek, zabawny język, kwieciste porównania, i przede wszystkim temat, czyli psychologia wpływu. Wszystko to składa się na książkę Kevina Duttona Zaklinanie umysłu. A jednak w pewnym momencie już tylko przelatywałem kolejne strony zatrzymując się nad nieznanymi mi zdarzeniami, czy żarcikami. Problem z książką Duttona jest taki, że jest absolutnie wtórna wobec wielu innych. Czytaj dalej Zaklinanie umysłu

Zaufaj mi, jestem kłamcą

Internet daje wolną rękę takim ludziom jak ja. A ludzie ci będą dopóty robili to co robią, dopóki będzie to możliwe.

Ta książka to doskonała kontra do pracy dwóch noblistów Złowić frajera. Wyznania manipulatora, marketingowca, osoby od wizerunku, człowieka, który dla pieniędzy, satysfakcji, przekonania o specyficznej władzy posunie się do wielu rzeczy. Człowieka! Nie systemu, wolnego rynku, neoliberalizmu, kapitalizmu. To jest jego własny wybór. Co więcej ten wybór nie ogranicza się wyłącznie do internetu, ani do tego, że “jest to możliwe”. Pamiętajmy, że w dyktaturach, gdzie za różne działania grozi więzienie, a czasem nawet śmierć wiele osób podejmuje takie ryzyko. Najczęściej dla pieniędzy. Nie system, tylko ludzie.

Ryan Holiday- były szef marketingu odzieżowej spółki American Apparel opisuje, jak wygląda świat współczesnych mediów. Książkę Zaufaj mi, jestem kłamcą. Wyznania eksperta ds. manipulowania mediami można potraktować jako wyznanie skruszonego oszusta, diagnozę rzeczywistości, ale również jako poradnik funkcjonowania w sieci, w mediach. Książka powstała w 2012 roku, więc nie jest nowa i wiele treści tam zawartych jest oczywiste i znane, ale i tak jest… chciałbym napisać przerażająca, ale lepsze będzie, że po prostu jest smutna. Ogromnie smutna. Czytaj dalej Zaufaj mi, jestem kłamcą

Złowić frajera

Nie wiem, co ja właściwie przeczytałem. Przez kilkadziesiąt pierwszych stron wytrzeszczałem oczy ze zdziwienia, zaznaczając różne fragmenty, robiąc notatki, choć najczęściej były to po prostu znaki zapytania. Może więc oddam głos autorom, którzy w zakończeniu wyjaśniają, jakie jest najważniejsze przesłanie ich pracy.

Napisaliśmy ją po to, aby zrównoważyć mylne wrażenie o wolnym rynku, jakie powstaje na skutek narracji odwracającej naszą uwagę od niektórych ważnych spraw. Istnieje znana narracja o wolnym rynku, szeroko rozpowszechniona w Stanach Zjednoczonych, ale także dość wpływowa za granicą. Pochodzi ona z uproszczonej interpretacji standardowej, podręcznikowej ekonomii. Głosi ona, że gospodarka wolnorynkowa, pomijając problemy podziału i efektów zewnętrznych jest najlepszym systemem gospodarczym wymyślonym dotąd na świecie. Wystarcza zapewnić wszystkim ludziom pełną “wolność wyboru” – powtarza się to jak mantrę – a będziemy mieli prawdziwy raj na ziemi, na tyle bliski ogrodom Edenu, na ile pozwala nasza technika, wiedza i zdolności ludzkie oraz istniejący podział dochodów.

Autorzy tej książki dostrzegają i cenią ten róg obfitości stworzony przez system wolnorynkowy […] ale jest to broń obosieczna – system mający swoje zalety i wady.

Czytaj dalej Złowić frajera

Łowcy z kotłowni

Nikt mi nie dał takiego prawa, więc pozwalam sobie na to zupełnie samozwańczo. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że od ćwierć wieku jestem związany z rynkiem kapitałowym, jako uczestnik, spekulant, obserwator, analityk, dziennikarz, ba nawet jako bloger (niegdyś zwany felietonistą). Oprócz tego mam za sobą całkiem sporo tekstów, również krytycznych o funkcjonowaniu rodzimego rynku kapitałowego, nagrodę Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych “za szczególne zasługi w edukacji środowiska inwestorskiego”. Dodatkowo zaś po wykładzie w 2017 roku na temat etyki w branży finansowej podczas 7. Fund Forum Analiz Online, jeden z moich znajomych nazwał mnie “kaznodzieją rynku” (mam nadzieję, że była w tym raczej sympatia, niż ubolewanie). Miało jednak być zupełnie nie o mnie. Powyższe jest tylko argumentem na rzecz prawa do przyznania samozwańczej nagrody na NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ DOTYCZĄCĄ…

I tu pojawia się znów problem. Chciałbym napisać, że to najlepsza książka o rynku finansowym, najlepsza książka o inwestowaniu, najlepsza książka o psychologii inwestowania (w tym chciwości i strachu), ale to nie będzie prawda, za wyjątkiem ostatniego elementu. Bo to nie książka o rynku finansowym, tylko pseudofinansowym, nie o inwestowaniu tylko o patologiach inwestycyjnych. No ale może to jest jakaś diagnoza rzeczywistości, w której znajdujemy się tu i teraz, w 2018 roku, po 27 latach funkcjonowania rynku kapitałowego w Polsce.

A nagrodę otrzymuje…

Mateusz Ratajczak za książkę Łowcy z kotłowni. Dziki świat finansowych naciągaczy. Czytaj dalej Łowcy z kotłowni