Rico, Oskar i głębocienie

Rico, Oscar i głębocienie to niemal klasyczna detektywistyczna przygodówka dla dzieci. Mamy trochę humoru, nową przyjaźń i tajemnicę (a może nawet kilka), którą trzeba rozwikłać. Dlaczego więc “niemal”? Bohaterowie nie są klasyczni. Pozornie zwykłe dzieciaki, a jednak nie-zwykłe. Wyjątkowe.  Czytaj dalej Rico, Oskar i głębocienie

Sztuka szczęścia. Poradnik życia

Jeśli istnieje rozwiązanie problemu, nie ma się czym martwić. Jeśli nie ma wyjścia z sytuacji, zamartwianie się też nic nie da.

Miałem zaznaczone to zdanie Dalajlamy w swoim papierowym wydaniu Sztuki szczęścia. Wielokrotnie starałem się do niego odwoływać w życiu, choć nie zawsze jest to takie proste. Zwłaszcza w najtrudniejszych momentach. Mój egzemplarz gdzieś się zagubił, więc nawet nie wiem, z którego roku było to wydanie (po raz pierwszy ukazała się w 2000 roku). Pełny tytuł brzmi Sztuka szczęścia. Poradnik życia. To zbiór rozmów, jakie amerykański psychiatra Howard Cutler przeprowadził z XIV Dalajlamą, przywódcą duchowym Tybetańczyków.  Czytaj dalej Sztuka szczęścia. Poradnik życia

Obfitość

Usiłuję sobie przypomnieć, kiedy ostatnio kupiłem jakąś książkę kucharską i która mogła to być. Przychodzą mi do głowy jedynie Sekrety włoskiej kuchni Eleny Kostiukovich, ale nie jest to stricte książka kucharska. Raczej historia Włoch przez pryzmat jedzenia. Przeglądam kolejne grzbiety. Chyba mam – Łatwa kuchnia śródziemnomorska (Claudia Roden), wydanej w serii BBC Books. Data polskiego wydania, 2006 rok, nie pomoże, bo o ile pamiętam kupiłem ją gdzieś przypadkiem z ciekawości, bo bardzo lubiłem książki z tej serii. Okazała się zdecydowanie najsłabsza (moja ulubiona to Łatwa kuchnia włoska i Łatwa kuchnia tajska), nie wiem czy wykorzystałem choć trzy przepisy. Czytaj dalej Obfitość

Tetris. Ludzie i gry

Kopia Windows 3.11 na której w akademiku grywaliśmy w Tetrisa była z pewnością nielegalna. Sam Tetris pewnie też, bo już nie pamiętam, czy był dołączony do “windowsów”, podobnie jak Saper, czy też nie. Ponieważ w akademikowych toaletach podłoga była z drobnej kostki, to idąc tam, nierzadko pod wpływem alkoholu, nadal widywało się spadające tetrisowe klocki. Później nadszedł czas Blockouta – wersji trójwymiarowej Tetrisa, stworzonej przez polskich autorów.  Czytaj dalej Tetris. Ludzie i gry

Przypadek to nie wszystko

Autobiografia Elliota Aronsona Przypadek to nie wszystko stała na naszej półce od momentu ukazania się polskiego wydania, czyli 2011 roku. Kupiła i przeczytała ją najpierw moja żona, ja zaś nie mogłem się nigdy za nią zabrać. Aronson – jeden z najwybitniejszych psychologów społecznych, jest autorem kultowego podręcznika Człowiek – istota społeczna oraz doskonałej książki napisanej wspólnie z Carol Tavris Błądzą wszyscy (ale nie ja). W tej drugiej rozwija i wyjaśnia praktyczne aspekty teorii dysonansu poznawczego, nad którym pracował wraz z jej twórcą Leonem Festingerem. Czytaj dalej Przypadek to nie wszystko

Darknet

Chaotyczna – to jest główne wrażenie, jakie miałem podczas lektury książki Darknet Eileen Ormsby. Australijska dziennikarka napisała książkę, która w zamierzeniu miała odsłonić najmroczniejsze zakątki sieci. Świata, który pozostaje poza znanymi wyszukiwarkami. Tej cześci internetu, gdzie można kupić i sprzedać wszystko to co nielegalne, wynająć morderców na zlecenie, czy poznać najgorsze rodzaje pornografii.  Czytaj dalej Darknet

Misfit. Manifest

Kupiłem Misfit. Manifest jakiś czas temu. Zaintrygował mnie temat, czyli kwestia osób żyjących gdzieś na obrzeżach społeczeństwa. Dziwaków, nieudaczników, odmieńców, outsiderów, buntowników, introwertyków, wrażliwców. W zależności od tego, czy takiej osobie powiodło się w życiu czy nie, użyjemy różnych określeń – albo to będzie oryginał lub ekscentryk, albo popapraniec, świr, czy wyrzutek. Granica jest dość płynna. Czytaj dalej Misfit. Manifest

George Saunders – dziękuję…

Trzy podejścia. Podczas ostatniego w miniony weekend doszedłem do jednej trzeciej treści. Szacunek dla pomysłu autora, kunsztu tłumacza i … Nic nie zachwyca. Mimo nagród, aplauzu krytyki, mimo, że zachwycać powinna, a jednak nie zachwyca.

Lincoln w Bardo, George Saunders. W zasadzie nie mam żadnych refleksji, poza tym, że z ciekawości zerknę do opowiadań autora. Może tam znajdę coś, co znacznie bardziej będzie mi pasowało. Czytaj dalej George Saunders – dziękuję…

speculatio – myślą rzeczy rozbieranie